Jestem Mamą.
Moje życie się zmieniło. Nie zarywam nocy by
oglądać seriale (od dawna już nie imprezuję), nie leżę do południa w piżamie i
nie pojadę w najbliższym czasie w podróż w nieznane z mężem po Hiszpanii.
Matka poświęca się, wyrzeka części siebie – to nieuniknione.
Jedne szybciej, inne później mają odrobinę czasu dla siebie. Ale ich życie
nigdy już nie jest takie jak przed urodzeniem dziecka.
Priorytety się
zmieniają.
W swój pierwszy dzień matki otrzymałam od swojego prawie
3miesięcznego syna CZAS, aby wypić 2 ciepłe kawy i obejrzeć serial - to
nic, że w trzech częściach.
Jestem szczęśliwą matką, bo mam szczęśliwe dziecko, które
biorę na ręce wtedy, kiedy ono tego potrzebuje i nie daję się mu wypłakać, odliczając do 3, 5 czy 7 minut. Karmię piersią
i nie odciągam, by podać butlę tylko dlatego, żeby iść na imprezę, czy oddać dziecko dziadkom. Poświęcam
codziennie godziny by bawić, stymulować, obserwować swoje dziecko zamiast
odłożyć do łóżeczka/bujaczka/chodzika/kojca i zająć się sobą. Jestem szczęśliwą
matką, bo mam szczęśliwe dziecko.
Życie matki jest pełne ciężkich chwil. Nie chodzi tylko o
zimną kawę, brak czasu na siku czy prysznic, kołtuny we włosach, brudne bluzki,
chodzenie 24h/7 w dresie. Często życie matki jest nie do wyjaśnienia,
opowiedzenia drugiej osobie. Bo kto zrozumie kobietę, która jednocześnie ma
dość ciągłego płaczu i oddałaby życie za małego ssaka. Kto pojmie czemu kobieta, która czuje potworny ból
podczas zapalanie piersi (przynajmniej jednego w miesiącu) - nadal chce karmić
piersią, bo to najpiękniejsze i najlepsze co może dać dziecku – nie tylko mleko
(które może odciągnąć i podać butlą), ale bliskość skóra do skóry. Dlaczego mama, kiedy już uśpi swojego Maluszka sama się nie położy tylko obserwuje oddech i pogodne oblicze swojego dziecka..
Zostając matką przestajesz być egoistką. Twój czas, siły, sen, myśli, uczucia są już w drugim człowieku. Człowieku, który początkowo jest malutki i całkowicie zależny od Ciebie, a z biegiem czasu coraz bardziej samodzielny...
Dopiero, gdy zostałam matką uświadomiłam sobie ile zawdzięczam swojej mamie, która do tej pory jest mi najbliższą kobietą na świecie i to do niej pierwszej dzwonię w tych dobrych i gorszych chwilach. Chyba nigdy nie będę w stanie jej podziękować za wszystko co dla mnie zrobiła i robi.
Mama.. Jestem Mamą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz